Chińskie MSZ działa w Rosji. Andrzej Kohut: cele Pekinu i Moskwy są zbieżne

- Chiny kontynuują kurs przyjęty od samego początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę - powiedział w Polskim Radiu 24 Andrzej Kohut z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. - Cele Chin wobec wojny na Ukrainie, są bardzo zbieżne z tymi, jakie stawia sobie Rosja: to odrzucenie ładu międzynarodowego, jaki obowiązywał po zakończeniu zimnej wojny i wypchnięcie wpływów amerykańskich ze swojego bezpośredniego otoczenia - dodał.

2023-02-21, 14:19

Chińskie MSZ działa w Rosji. Andrzej Kohut: cele Pekinu i Moskwy są zbieżne
Jak mówił gość Polskiego Radia 24, geopolityczne cele Chin i Rosji są zbieżne. Foto: Shutterstock/Alexandros Michailidis

- Kwestia wsparcia dla Rosji jest kluczowa - powiedział w Polskim Radiu 24 amerykanista Andrzej Kohut, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, komentując wtorkową wizytę czołowego chińśkiego dyplomaty Wang Yi w Moskwie. - Rosja nie podołała tej "specjalnej operacji", którą rozpoczęła 24 lutego minionego roku. Spodziewano się krótkiego konfliktu, który przyniesie Rosji kontrolę nad Ukrainą, zmianę władzy w Kijowie, a być może przyłączenie znacznej części jej terytorium do Rosji - wyjaśnił.

Jak mówił, po roku "niewiele z tego udało się zrealizować", dlatego "wobec trudności na polu walki i trudności gospodarczych wynikających z sankcji, ktore zostały na Rosję nałożone, Rosja potrzebuje ściślejszej współpracy z Chinami". - To jest prawdopodobna kwestia stojąca za tą wizytą - ocenił.

Pekin chce kontroli sytuacji

Zdaniem amerykanisty, "Chiny rzeczywiście chcą, niezależnie od sygnału wysyłanego na Zachód, utrzymać pewną kontrolę nad przyszłymi poczynianami Rosji".

- Dla Chin ten koflikt jest w pewnym sensie niebezpieczny - skupia uwagę USA i NATO, ale z drugiej strony, niesie ryzyko dalszej eskalacji, która mogłaby zmusić Chiny do opowiedzenia się po jednej ze stron, co mogłoby zaszkodzić chińskiej gospodarce, mogłoby też doprowadzić do - przedwczesnej z punktu widzenia Pekinu - konfrontacji z USA. Dlatego Chiny chcą kontrolować przebieg eskalacji, wymusić na Rosji niepodejmowanie pewnych działań - stwierdził.

REKLAMA

Konsekwencja polityki Chin

W ocenie gościa Polskiego Radia 24, "Chiny kontynuują kurs przyjęty od samego początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę". - Z jednej strony starają się wspierać Rosję w takim zakresie, by nie spowodować odwetu ze strony państw Zachodnich, potencjalnych sankcji, które mogłyby na Chiny spaść, z drugiej - starają się przedstawiać jako to państwo, które dąży do pokoju w Europie, ma plan, jak ten pokój osiągnąć, które ma wpływy na Rosję i chciałoby ich użyć, aby ten pokój osiągnąć - wyjaśnił.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, propozycje Pekinu nie są jednak "przesadnie wiarygodna", biorąc pod uwagę cele chińskie wobec konfliktu Rosji i Ukrainy. - Te cele są bardzo zbieżne z tymi, jakie stawia sobie Rosja. To odrzucenie ładu międzynarodowego, jaki obowiązywał po zakończeniu zimnej wojny i wypchnięcie wpływów amerykańskich ze swojego bezpośredniego otoczenia - wyjaśnił. Wskazał, że chodzi o indopacyfik w przypadku Chin i Europę Środkowos-Wschodnią w przypadku Rosji.

- Sama gra jest zrozumiała i to de facto kontynuacja tego, co Chiny pokazują od 24 lutego - podkreślił Andrzej Kohut.

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Andrzej Kohut: cele Chin i Rosji wobec wojny na Ukrainie są zbieżne ("temat dnia/ Gość PR24") 22:07
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

Prowadzący: Magdalena Złotnicka

Gość: Andrzej Kohut (amerykanista, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego)

REKLAMA

Data emisji: 21.02.2023

Godzina emisji: 13.06


Polskie Radio 24, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej